piątek, 22 stycznia 2016

Od River: Samotność Wilka I

        Nudziło mi się. Nie miałam pomysłu co robić. Sagio jak zwykle był niedostępny, Cleo gdzieś wyruszyła. "Przydał by mi się jakiś przyjaciel. Właśnie! Towarzysz!"
        Właśnie wtedy podjęłam jedną z najlepszych decyzji mojego życia. Postanowiłam mieć towarzysza. Ruszyłam w głąb puszczy. Za pierwszy cel uznałam polanę. Ta zawsze było pełno słodkich zwierzątek, a takie właśnie uwielbiam. Usiadłam i zaczęłam przyzywać zwierzaki Arią Wspomnień. Żaden jednak nie był tym, który miał z mną więzy przeznaczenia. Czułam, że on jest dalej, głębiej w lesie. Wytężyłam umysł. Poczułam lekki uścisk w okolicy serca. Pobiegłam nad wodospad. Moje przeczucie nie myliło się...
To co zobaczyłam było zatrważające. Małe stworzonko otoczone przez dwa wygłodniałe niedźwiedzie. " Sama nie dam sobie z nimi rady, a muszę działać szybko!"
Bez dłuższego wahania ruszyłam z pomocą. Jak zwykle moja Aria była niezawodna.
Rzuciłam się pomiędzy nich. Nie musiałam się za bardzo wysilać, bo dzięki magii napastnicy zdążyli wylądować na Górze Furii, miałam nadzieję, że Sagio się z nimi rozprawi.
        Podeszłam bliżej wystraszonej łasicy.
- Chcesz mnie zjeść, prawda?- zapytała. Była strasznie słodka.
- Nawet mi to nie przyszło do głowy.- odpowiedziałam z uśmiechem.
- Jak masz na imię?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw komentarz! Chcemy znać twoją opinię!